2/26/2012

Dziewczyno, be fierce! CD

Uwaga, uwaga, tym razem zero antyku, zero renesansu, zero baroku. Malarz, który żyje, którego można dotknąć, powąchać, polizać (tu dygresja: mając trzynaście lat, na pytanie, co to jest dokładnie byt, usłyszałam odpowiedź - "Byt to jest coś, co na przykład... można polizać". Nie miałam wyboru, po takim wprowadzeniu musiałam w mojej filozoficznej orientacji wybrać sensualizm).

Mam tu na myśli Luciano Castellego. I publikuję tu jego obrazy nie z okazji Fashion Weeka w Mediolanie, bo pan Castelli mimo mylącego nazwiska wcale nie jest Włochem (to Szwajcar), tylko dlatego, że pokazy pokazami, a po pokazach niektóre panie będą być może miały okazję pracować z Ellen von Unwerth albo Terrym Richardsonem. A na takie atrakcje trzeba się mentalnie przygotować.


Luciano Castelli, Siedząca, 1990

Kolorowy akt

Akt

Brigit i Manuella

Dwie dziwki

Portret podwójny





Ellen von Unwerth





 Terry Richardson








O Pollyannie zapominamy, kołnierzyki chowamy w kieszeń, czasami trzeba być fierce i już!

2/24/2012

Włosi lubią, jak jest pięknie.

Flora - Primavera z domu w Stabiae

La bella figura musi być! Włoskie umiłowanie do wcale nie tego, co dramatyczne czy poruszające, a urzekające, po prostu, ma długą tradycję. Nie dziwmy się więc, że włoska moda jest taka ładna, nudna, komercyjna, a "odszczepieńców" rzędu Prady nie ma wielu na terenie italskiego "buta". "Flora-Primavera" to nic innego jak fragment dekoracji ściennej z domu w położonym 4,5 km od Pompejów Stabiae, które razem z nimi i Herkulanum zostało zniszczone wskutek wybuchu Wezuwiusza 27 sierpnia 79 r. n.e.

Skoro w I w. Włosi byli w stanie zamawiać sobie takie "ładne" tapety do domów, nie dziwmy się, że jest to naród, który wydał na świat Dolce&Gabbana, Marni i Versace. Ma być pięknie i kobieco. I już!

Milan Fashion Week Show Packages

W Mediolanie to lepiej iść na pokazy niż na wystawy, sorry...
A na pewno lepiej na pokazy niż na wystawy sztuki współczesnej. Już w Warszawie są teraz lepsze.
Ale jak nie weszliście na Pradę i macie nie wejść na Dolce&Gabbana i Jil Sander, to radzę zamiast na te wszystkie Laury Biagiotti wybrać się do Pinakoteki Brery na "Opłakiwanie zmarłego Chrystusa".



Andrea Mantegna, Opłakiwanie zmarłego Chrystusa, ok. 1480 r.

Ze zbiorów Brery polecam jeszcze "Wieczerzę w Emaus" Caravaggia i "Zaślubiny Marii" Rafaela, bo "Pocałunek" Hayeza niestety lepiej wygląda na monitorze komputera niż na żywo.

2/21/2012

Perwersyjne przyjemności estetyczne 1




Jan Davidszoon de Heem, Hostia w girlandzie kwiatów i owoców, 1648

Wydaje się, że nadszedł moment na szybki ekshibicjonizm. Kocham od czasu do czasu potaplać się w ciepłym błotku estetycznej nieprzyzwoitości. Uwielbiam obrazy, które są tak skrajnie brzydkie i kiczowate, że aż tworzy to jakąś nową jakość. Z tego powodu jestem miłośniczką Alma-Tademy, który jest kompozycyjną fleją, wyróżniającą się szczególną miłością do majtkowego różowego i najbardziej obleśnej wariacji na temat łososiowego. Ale ta martwa natura de Heema, siedemnastowiecznego niderlandzkiego autora, cóż, w gruncie rzeczy ekskluzywnych plakatów do ówczesnej IKEI, przepraszam, ale przebija nawet i Alma-Tademę. Jest tak okrutnie brzydka, że gapiłam się na nią przez dobre dziesięć minut z rozdziawioną buzią, a potem zaczęłam się śmiać.
A takich koszmarków mam w zanadrzu jeszcze parę.
Enjoy.

2/19/2012

London Show Packages: National Portrait Gallery

National Portrait Gallery: Lucien Freud


Retrospektywy zwykle są nudne, przekrojowe i oklepane. Ale o nudzie nie można mówić w wypadku tego zmarłego w ubiegłym roku malarza, nie i już. I można nie lubić bohomazów czy wygiętych dziwnie śmieci do obejrzenia w Tate, można też nie lubić samego Freuda, ale nie znać Freuda to, przepraszam za kolokwializm, przypał. I ja bym się wstydziła przyznać, że go nie znam. Więc jeśli ktoś jest bądź zamierza być w Londynie i go nie zna, to niech pędzi poznawać. Zwłaszcza, że nie będzie to ekstremalne przeżycie estetyczne, Freud jest właściwie dość klasycznym malarzem figuralnym, nie strzela ciapkami po płótnie i nie każe odciskać się na nim modelkom umoczonym w niebieskiej farbie (kto pierwszy zgadnie, który malarz uprawiał opisaną tu technikę malarską, dostanie buziaka, jeśli okaże się być ładnym chłopcem, albo tulipana, jeśli okaże się być ładną dziewczynką - a jak będzie nieładnym chłopcem, to pomyślimy, jak nieładną dziewczynką - też tulipana). Natomiast, mimo dość zachowawczej strony formalnej, jest poruszający, niezwykle ekspresyjny i ludzki.

Godziny otwarcia:
10-18, codziennie
czwartki i piątki: czynne do 21

Adres:
National Portrait Gallery
St Martin's Place
London WC2H 0HE


London Show Packages: Saatchi Gallery

GESAMTKUNSTWERK:
NEW ART FROM GERMANY



Gert & Uwe Tobias, Untitled

Godziny otwarcia:
10-18, codziennie, ostatnie wejście 17:30

Adres:
Duke of York's HQ
King's Road
London
SW3 4RY

Wstęp: wolny
 
To jest wystawa, na której marnacja farby nie przeważa nad dobrymi rzeczami. Powiem nawet, że to jest BARDZO dobra wystawa. Siedziałam na niej dwie godziny. A ostatnio z wystaw sztuki współczesnej często wychodzę po 20 minutach. I jeszcze wam o niej tutaj napiszę, ale to nie w tej chwili.
W każdym razie, drogie modelki, jak już zdążycie coś zjeść, zmyć makijaż, wydmuchać nos i założyć płaskie buty i nadal zostanie wam energia na aktywność inną niż sen, hajda na wystawę. Polecam ją przede wszystkim niemodelkowemu towarzystwu, które ściągnęło na fashion weeka, dziennikarzom, stylistom i innym ludziom mody. Może i ludzie mody nie jedzą, ale wystawy to nie pączki, tych nigdy dość.

więcej:

http://www.saatchi-gallery.co.uk/artists/germany_art/#

2/11/2012

NYC Show Packages: Matthew Marks Gallery



Terry Winters
Cricket Music, Tessellation Figures, & Notebook
03.02 - 14.04.2012

adres:
Matthew Marks Gallery
522 W 22 Street and 502 W 22 Street
New York

NYC Show Packages: Guggeiheim

Thannhauser Collection
(Pisarro, Cezanne, Van Gogh, Picasso i inni)
Kandinsky at the Bauhaus, 1922–1933


adres:

Solomon R. Guggenheim Museum
1071 Fifth Avenue
(at 89th Street)
New York, NY 10128-0173


godziny otwarcia:

ndz–śr: 10:00–17:4
pt 10-17:45
  sb 10-19:45
Zamknięte w czwartki, Święto Dziękczynienia, Boże Narodzenie

NYC Show Packages: The Metropolitan Museum of Art


The Renaissance Portrait from Donatello to Bellini
21.12.2011–18.03.2012




Infinite Jest
Caricature and Satire from Leonardo to Levine 
13.09.2011–04.032012



Spies in the House of Art
Photography, Film, and Video 
7.02-26.08.2012
 
adres:
The Metropolitan Museum of Art 1000 Fifth Avenue
New York, New York 10028-0198
godziny otwarcia:
wtorek–czwartek: 9:30-17:30
piątek-sobota: 9:30-21:00
niedziela: 9:30–17:30
zamknięte w poniedziałki (oprócz Met Holiday Mondays), w Święto Dziękczynienia, Boże Narodzenie, and Nowy Rok

więcej:
http://www.metmuseum.org/

NYC Show Packages: Gagosian Gallery



"DAMIEN HIRST: The Complete Spot Paintings  1986–2011"
Installation view (6th floor)

Photo by Rob McKeever

adres:
Gagosian Gallery
980 Madison Avenue
New York, NY 10075


Godziny otwarcia: wtorek-sobota: 10-18

Więcej na:
http://www.gagosian.com/exhibitions/d--january-12-2012

2/03/2012

Urania.


Rene Magritte, Czarna magia, 1933-1934

Kto uważa akt kobiecy wyłącznie za esencję cielesności, ziemskości i płaskich, fizycznych rozkoszy, ten głupek. I powinien więcej oglądać Magritte'a. I zastanowić się nad tą Gają z Uranosem przez dłuższą chwilę, bo gołe piersi i uda mogą być nieskończenie metafizyczne.

Love Linda Fangor Szymankiewicz

Wojciech Fangor, MA 32, 1971

Wojciech Fangor, M 5, 1966

Małgorzata Szymankiewicz, Tribute to Fangor, 2011


Mert Alas and Marcus Piggott, Love cover, 2012

2/02/2012

Cornelius: epifania.

Tym razem nie będzie historii sztuki, bo siedzę w domu i kuję filozofię.
Tym razem będzie mój prywatny zachwyt.








I tak jak zwykle jaram się Bałką albo Noldem, a nie modelami, tak ten chłopak jest do tego stopnia niesamowicie współczesny, że jaram się.

Nazywa się Cornelius, albo przynajmniej tak nazwała go agencja, jest z Polski, znalazło go 4midable, a reprezentuje 2morrow w Mediolanie oraz Angels & Demons w Paryżu.

http://models.com/newfaces/modeloftheweek/17403

http://www.2morrowmodel.it/ViewDetail.aspx?sFlag=M&arGUID=9e971abc-7383-4930-96bd-4bf562854648

Ok, zajarałam się, mogę wracać do sporu o uniwersalia. What's the point, maaaan?