National Portrait Gallery: Lucien Freud
Retrospektywy zwykle są nudne, przekrojowe i oklepane. Ale o nudzie nie można mówić w wypadku tego zmarłego w ubiegłym roku malarza, nie i już. I można nie lubić bohomazów czy wygiętych dziwnie śmieci do obejrzenia w Tate, można też nie lubić samego Freuda, ale nie znać Freuda to, przepraszam za kolokwializm, przypał. I ja bym się wstydziła przyznać, że go nie znam. Więc jeśli ktoś jest bądź zamierza być w Londynie i go nie zna, to niech pędzi poznawać. Zwłaszcza, że nie będzie to ekstremalne przeżycie estetyczne, Freud jest właściwie dość klasycznym malarzem figuralnym, nie strzela ciapkami po płótnie i nie każe odciskać się na nim modelkom umoczonym w niebieskiej farbie (kto pierwszy zgadnie, który malarz uprawiał opisaną tu technikę malarską, dostanie buziaka, jeśli okaże się być ładnym chłopcem, albo tulipana, jeśli okaże się być ładną dziewczynką - a jak będzie nieładnym chłopcem, to pomyślimy, jak nieładną dziewczynką - też tulipana). Natomiast, mimo dość zachowawczej strony formalnej, jest poruszający, niezwykle ekspresyjny i ludzki.
Godziny otwarcia:
10-18, codziennie
czwartki i piątki: czynne do 21
Adres:
National Portrait Gallery
St Martin's Place
London WC2H 0HE
London WC2H 0HE
Yves Klein :)
ReplyDelete